środa, 2 kwietniaFinanse mają znaczenie

Umowa na wyłączność z pośrednikiem – czy to się opłaca?

Przeczytasz w: 3 minuty
5
(1)

Dla wielu właścicieli nieruchomości decyzja o sprzedaży wiąże się z naturalnym pytaniem: czy korzystać z pomocy pośrednika, a jeśli tak – to na jakich warunkach? Jedną z najczęstszych wątpliwości jest umowa na wyłączność. Wokół niej narosło sporo mitów – że ogranicza właściciela, a także zamyka drogę do innych klientów, zmniejsza szanse sprzedaży.

W rzeczywistości – szczególnie przy aktualnym spowolnieniu rynku – dobrze poprowadzona umowa na wyłączność daje realne korzyści i przyspiesza sprzedaż. Zatem przyjrzyjmy się faktom.

Czym jest umowa na wyłączność?

Umowa na wyłączność to forma współpracy, w której sprzedaż nieruchomości prowadzi jedno wybrane biuro. Właściciel nie może równolegle sprzedawać mieszkania samodzielnie jak również korzystać z innych agencji – przez określony czas, zwykle 3–6 miesięcy.

W zamian za to pośrednik zobowiązuje się do pełnego zaangażowania w proces sprzedaży, a także oddania sprawie. To nie tylko „wstawienie ogłoszenia”, ale cały pakiet działań:

  • profesjonalna sesja zdjęciowa i video,
  • home staging (w razie potrzeby),
  • promocja w mediach społecznościowych i bazie klientów,
  • aktywne pozyskiwanie kupujących,
  • organizacja prezentacji,
  • negocjacje i obsługa formalna.

Umowa i rynek nieruchomości 2024/2025 – trudniejszy dla sprzedających

Z danych NBP za IV kwartał 2024 roku wynika, że w Poznaniu:

  • ceny transakcyjne mieszkań spadły średnio o 3,5% r/r,
  • liczba zawieranych transakcji zmniejszyła się o ponad 11%,
  • średni czas sprzedaży mieszkania wydłużył się do 3–4 miesięcy, a w przypadku lokali powyżej 60 m² – nawet do 6 miesięcy.

Z kolei raport Otodom Index i Polityki Insight z lutego 2025 również potwierdza, że rynek przechodzi z fazy silnego wzrostu do fazy stabilizacji i selektywności. Klienci są bardziej wymagający, a także konkurencja wśród ofert coraz większa.

Zobacz również:

Dlaczego pośrednik w modelu na wyłączność pracuje skuteczniej?

„Dla klienta wyłączność to również gwarancja, że pośrednik działa z pełną odpowiedzialnością. W Imperial House przyjmujemy wyłączność tylko wtedy, gdy wiemy, że możemy realnie pomóc – nie obiecujemy cudów. Ale jeśli klient daje nam przestrzeń do działania, wykorzystujemy całą wiedzę, doświadczenie i kontakty, żeby sprzedać jego nieruchomość szybko i korzystnie” – mówi Marcin Kiziorek, właściciel Imperial House Nieruchomości.

Biuro działające na zasadzie wyłączności:

  • inwestuje w reklamę (profesjonalna sesja, wideo, Facebook Ads),
  • przygotowuje spójną strategię cenową i promocyjną,
  • aktywnie obsługuje klientów z własnej bazy,
  • prezentuje nieruchomość w najlepszym świetle, dbając o każdy szczegół.

Tymczasem gdy podpisana jest umowa otwarta – gdzie właściciel współpracuje z kilkoma agencjami równocześnie – pośrednicy działają zachowawczo, bo wiedzą, że ich klient może kupić mieszkanie od konkurencji. 

Korzyści z umowy na wyłączność

1. Jeden spójny komunikat w sieci

Zamiast pięciu ogłoszeń z różnymi cenami, opisami i zdjęciami – jedno dopracowane ogłoszenie z pełną informacją. To zwiększa zaufanie kupujących. To daje umowa.

2. Skoncentrowane działania marketingowe

Pośrednik inwestuje czas i środki, bo ma pewność, że jego praca nie pójdzie na marne.

3. Umowa, czyli oszczędność czasu i nerwów

Nie musisz samodzielnie odbierać telefonów, umawiać prezentacji, prowadzić negocjacji.

4. Szybsza sprzedaż

Z badania PFRN z 2023 roku wynika, że nieruchomości sprzedawane na wyłączność znajdują nabywcę średnio o 27% szybciej niż te w formule otwartej.

Kiedy wyłączność nie ma sensu?

Umowa na wyłączność nie zawsze jest optymalnym rozwiązaniem. Może nie być konieczna, jeśli:

  • masz doświadczenie w sprzedaży i chcesz działać samodzielnie,
  • nieruchomość znajduje się w bardzo popularnej lokalizacji i cieszy się dużym zainteresowaniem,
  • nie masz zaufania do konkretnego pośrednika lub nie widzisz zaangażowania.

Dlatego wybór osoby, z którą podpisujesz wyłączność, jest kluczowy – musi to być profesjonalista, który zna lokalny rynek i potrafi poprowadzić proces skutecznie.

Co powinna zawierać dobra umowa na wyłączność?

  • Określony czas trwania – zwykle 3–6 miesięcy, z możliwością przedłużenia.
  • Szczegółowy zakres działań pośrednika – opis promocji, prezentacji, doradztwa.
  • Warunki rozwiązania umowy – np. z 14-dniowym wypowiedzeniem.
  • Transparentne wynagrodzenie – najczęściej 2–3% wartości transakcji.
  • Raportowanie i kontakt – jasno określone zasady współpracy.

Przykład z Poznania

W 2024 roku Imperial House prowadziło sprzedaż 4-pokojowego mieszkania na Jeżycach. Po 3 miesiącach prób samodzielnej sprzedaży przez właściciela, bez rezultatu, klient zgłosił się do biura. Po podpisaniu umowy na wyłączność:

  • przygotowano sesję zdjęciową i wideo,
  • zoptymalizowano opis oferty i ogłoszenia,
  • skierowano ofertę do inwestorów z bazy Imperial House.

Mieszkanie zostało sprzedane w ciągu 17 dni – zaledwie 3% poniżej pierwotnej ceny ofertowej.

Podsumowanie

Umowa na wyłączność to narzędzie, które – dobrze wykorzystane – realnie zwiększa skuteczność sprzedaży, skraca czas oczekiwania na klienta i pozwala uzyskać lepszą cenę. Kluczem jest jednak wybór pośrednika, który wie, co robi i potrafi tę wyłączność przekuć w działanie.

W dynamicznym i coraz trudniejszym rynku, gdzie kupujący mają coraz więcej ofert i coraz więcej oczekiwań, profesjonalne podejście do sprzedaży przestaje być luksusem – staje się koniecznością.

Oceń tekst

Kliknij gwiazdkę aby dodać ocenę!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Oceń tekst jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *