Każdy kij ma dwa końce. Tak najprościej można podsumować każdą sytuację w życiu. Nie inaczej jest również, gdy chodzi o stopy procentowe w Polsce. Przedstawiamy porównanie plusów i minusów oprocentowania w Polsce.
Czym są stopy procentowe w Polsce?
Stopy procentowe to nic innego jak oprocentowanie stosowane na rynku dla wszystkich produktów finansowych. Zarówno dla kredytów (hipotecznych, gotówkowych, obrotowych itp.) jak i oszczędności (lokat, kont oszczędnościowych i innych). Narodowy Bank Polski (NBP) ustanawia stopy procentowe dla poszczególnych aktywów, które są zarazem wytycznymi dla banków i innych instytucji finansowych, w jaki sposób naliczać bieżące oprocentowanie swoim klientom. Jakie są, więc zależności w tym zakresie? Jak działają zmienne stopy procentowe w Polsce?
Wpływ stóp procentowych na kredyty
Chcąc wziąć w najbliższym czasie kredyt hipoteczny, gotówkowy lub jakikolwiek inny dobrze jest na bieżąco śledzić wszystkie wydarzenia związane z oznaczeniem stóp procentowych. Zarówno wszystkie zapowiedzi ich obniżenia lub podniesienia jak i ostateczne działania. Taka weryfikacja pozwoli, bowiem na dokładne zaplanowanie czasu, w którym chcemy powziąć swoje zobowiązanie kredytowe i maksymalnie zmniejszyć jego koszty. Spodziewając się, że stopy procentowe w Polsce zostaną zmienione lepiej poczekać ze wzięciem nowego kredytu. Może się, bowiem okazać, że po działaniach NBP całkowity koszt kredytu będzie zdecydowanie mniejszy niż przed decyzją NBP. Analogicznie – w momencie, kiedy spodziewamy się podwyższenia stóp, warto pośpieszyć się z decyzją. Wówczas z pewnością uda nam się zaoszczędzić.
Dobrze oprocentowane oszczędności
Zmienne stopy procentowe w Polsce to zmiany w finansach. Niskie kredyty to jednak równia pochyła dla dobrze oprocentowanych oszczędności. Bo jak nietrudno się domyślić nie uzyskamy dwóch korzyści jednocześnie. Coś za coś. Skoro zaoszczędzimy na oprocentowaniu kredytu, to stracimy na posiadanych oszczędnościach. Niskie oprocentowanie kredytu oznacza zazwyczaj jeszcze niższe oprocentowanie depozytów, a zatem oszczędności.
Oczywiście ktoś zapyta, po co brać kredyt skoro mam oszczędności? W wielu przypadkach to pytanie będzie słuszne. Ponieważ częściowo grupy osób, które biorą kredyty i posiadają oszczędności, się wykluczają. Zatem osób, którym zależy na oby dwóch elementach (niskim oprocentowaniu kredytów i wysokim oszczędności) jest mniej niż w dwóch pierwszych grupach (kredytobiorców i oszczędnościowej). Jednak nie jest to wartość tak znikoma, aby ich całkowicie pomijać. Albowiem jak pokazują statystyki całkiem spora grupa Polaków, bierze kredyt hipoteczny i jednocześnie posiada lokaty lub inne oszczędności. Również wielu kredytobiorców posiada akcje pracownicze, książeczki mieszkaniowe dla dzieci lub inne produkty i chciałaby na nich jak najwięcej zarobić wykorzystując różne stopy procentowe w Polsce.
Wspomniane oszczędności są wówczas budowane na jakiś konkretny cel (krótkotrwały). Ich odłożenie na osobne konto bankowe ma na celu oszczędne zarządzanie nimi. Postanowienie z cyklu: Nie będę miał na bieżącym koncie osobistym – nie wydam! Jednak jak nietrudno się domyślić osobom znajdującym się w trzecie grupie niskie stopy procentowe w Polsce nie pozwolą zarobić na depozytach.
Podsumowując. Warto zastanowić się, co jest najlepsze dla nas samych. Czy skorzystać z kredytu i np. zrealizować dawno odkładany remont, zakup samochodu itp. czy też lepiej zaoszczędzić trochę grosza. Zaś z zaoszczędzonych pieniędzy wykonać wspomniane prace, zakupy za gotówkę. W większości przypadków wszystko zależy od naszego usposobienia. Na pewno jednak warto obserwować stopy procentowe w Polsce.